Meritum Kalendarium
Komentarz prezesa
1


     Niezależnie od otaczającego nas ekosystemu, w którym przyszło nam funkcjonować, kluczem do budowania wizerunku i zaufania jest właściwa komunikacja z pacjentem i współpracownikami.

     Ona właśnie buduje zaufanie, szacunek i prestiż. To proste prawdy. Często, jednak, w naszym codziennym postępowaniu komunikacja nie jest uruchamiana w stopniu właściwym, a gra istotną rolę w budowaniu więzi, zapewnieniu wsparcia, osiąganiu wyników leczenia czy powodzenia terapii. Przyczyny i powody mogą być różne: brak czasu, wypalenie zawodowe, niewłaściwa ocena sytuacji, przecenienie lub niedoszacowanie możliwości rozmówcy, traktowanie przedmiotowe czy wręcz lekceważenie.

     Są lekarze, którzy uzyskali doskonałą zdolność medyczną, są w stanie skutecznie wykryć objawy, postawić trafną diagnozę ale nie włączają właściwej komunikacji. Warto zwrócić uwagę na kilka istotnych aspektów komunikacyjnych, które mogą pomóc nam w pracy:

     > słuchanie aktywne

     Skupienie uwagi i zaangażowania na potrzebach pacjenta i jego oczekiwaniach a także na jego obawach; przykład – profilaktyka i szczepienia ochronne,
     Warto dać sobie odrobinę czasu na uważne słuchanie a także zadawanie pytań.

     > jasność i prostota przekazu

     Wyjaśnianie medycznych terminów, zawiłości i procedur w sposób przejrzysty i zrozumiały. To co dla nas codzienne i oczywiste niekoniecznie musi być takie dla pacjenta.

     > empatia i empatyczne podejście

     Wydawałoby się – truizm, ale jakże trudny do realizacji w natłoku codziennych obowiązków, przepracowania i zmęczenia. Empatia to zdolność do rozumienia i współodczuwania pacjenta oraz, w miarę możliwości, reakcji na jego potrzeby i oczekiwania.
     Wyrażanie empatii pomaga w budowaniu silnej relacji z pacjentem i wzmocnieniu poczucia bezpieczeństwa oraz jego wsparcia.
     > dostosowanie komunikacji

     Dostosowanie komunikacji do poziomu, stylu, możliwości i indywidualnych potrzeb oraz preferencji pacjenta. Ważne mogą być detale i szczegóły przekazu oraz używanego języka. Lekarz powinien być w stanie zobaczyć i określić, jaki poziom konwersacji będzie najbardziej zrozumiały i dostępny dla pacjenta.

     > wykorzystywanie jasnego języka

     Używamy często specjalistycznej terminologii, która może brzmieć dziwnie lub być wręcz niezrozumiała dla pacjenta.
     Jeśli używamy takiej terminologii, tłumaczmy ją w sposób jasny i klarowny. Umożliwi to pełne zrozumienie przekazywanych informacji dotyczących stanu zdrowia.

     > wyrażanie troski i wsparcia

     Wykazywać troskę i wsparcie pacjentom.

     Podsumowując, profesjonalna wiedza – tak, właściwa diagnoza – tak. Ale z pewnością kluczem w budowaniu zaufania, szacunku i prestiżu wydaje się być skuteczna komunikacja z pacjentem wyrażona przez aktywne słuchanie, empatię, dostosowanie komunikacji, używanie jasnego języka oraz wyrażanie troski i wsparcia.
     Te umiejętności lekarza wspomagają opiekę i tworzą atmosferę zaufania. Poprawa tych umiejętności z pewnością wpłynie korzystnie na nasze relacje z pacjentami i podniesie zadowolenie z wykonywanej pracy.

     Przygotujemy szkolenie z takich kompetencji dla Państwa.







Słowo od Redaktora


     Ponad 20 lat temu będąc pierwszym rocznikiem lekarzy, którzy zostali powołani na przeszkolenie wojskowe od wielu lat, miałem możliwość zapoznania się ze specyfiką służby wojskowej, slangiem oraz pewnymi zachowaniami specyficznymi dla tego środowiska. Przeszkolenie na istniejącej jeszcze wtedy Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi trwało 7 tygodni podczas, których powołani lekarze, wtedy jeszcze stażyści, mieli stać się kandydatami na oficerów rezerwy lub mogli rozpocząć karierę wojskową jako, że lekarzy w wojsku nigdy za mało.

     Jednym z wielu zwrotów językowych była tzw. „sztuka”, czyli robienie czegoś na sztukę tzn. na odczepnego, aby w papierach się zgadzało, a przełożeni się nie „czepiali”. Czasem ocierało się to o granice absurdu. Był to dla mnie, jako młodego człowieka i kandydata na lekarza, szok i coś, co nie mieści się w głowie. Napisałem nawet na ten temat artykuł w „Słuzbie Zdrowia” nr 17-20/2001 pt. „Przeszkolenie na sztukę!” opisujący moje wrażenia.

     Jednym z wielu zwrotów językowych była tzw. „sztuka”, czyli robienie czegoś na sztukę tzn. na odczepnego, aby w papierach się zgadzało, a przełożeni się nie „czepiali”. Czasem ocierało się to o granice absurdu. Był to dla mnie, jako młodego człowieka i kandydata na lekarza, szok i coś, co nie mieści się w głowie. Napisałem nawet na ten temat artykuł w „Słuzbie Zdrowia” nr 17-20/2001 pt. „Przeszkolenie na sztukę!” opisujący moje wrażenia.

     Lekarze przekonali sie o tym boleśnie np. podczas wprowadzania nowego systemu specjalizacji lekarskich, czyli „systemu rezydenckiego” funkcjonujacego do dzisiaj od 2001 r.

     Obecnie system ma swoje zalety i wady jednak wtedy w opinii środowiska lekarskiego można powiedzieć, że to była „sztuka”. Napisano programy specjalizacyjne niemożliwe do realizacji, nie ustalono jednoznacznie zasad finansowania tego szkolenia oraz bardzo ograniczono możliwości specjalizowania się, skutkowało to spadkiem liczby nowych Szkolenie lekarzy na „sztukę” specjalistów, co odbija się nam „czkawką” do dzisiaj. Już w 2001 r. było wiadomo, że przy takich ilościach kształconych lekarzy, przy takiej strukturze demograficznej środowiska lekarskiego oraz możliwym odpływie kadr lekarskich za granicę za kilkanaście lat nastąpi bardzo duży deficyt lekarzy w Polsce. Pomimo, że samorząd lekarski informował decydentów o tym zagrożeniu żaden rząd sprawujący władzę przez te lata w Polsce nie przejmował sie tym zanadto.

     I stało się! Prognozy stały sie faktem! Dodatkowo ten problem uwydatniła pandemia. I wtedy zaczęło się i wciąż trwa „sztukowanie”. Najpierw wprowadzono bez uwzględnienia głosów środowiska lekarskiego ułatwienia w dostępie do pracy w Polsce lekarzom spoza UE wbrew rozsądkowi tj. bez potrzeby znajomości języka polskiego. Teraz tworzy się wydziały lekarskie na potęgę wydając zezwolenia uczelniom nie mającym odpowiedniej bazy dydaktycznej i doświadczonej kadry, mogą to być np. nawet szkoły zawodowe. Tutaj oczywiście głos środowiska lekarskiego proszącego o dialog w tym temacie jest skrzętnie pomijany przez decydentów, którzy wszelkie krytyczne uwagi w tym temacie lekceważą i traktują jako obronę korporacyjnych interesów, a nie jak głos merytoryczny.

     Wszyscy wiedzą, że niekontrolowane tworzenie wydziałów lekarskich, spowoduje podkupowanie kadry naukowej, a co za tym idzie jej rozproszenie po wielu ośrodkach bez tradycji akademickich. Pracownik najemny będący na tzw. „gościnnych występach” zawsze jest mniej efektywny od pracownika pracującego u siebie, któremu zależy na dobrej opinii w podstawowym miejscu pracy.

     Nie chcę się kreować na eksperta w tym temacie, ale na pewno po konsultacjach eksperckich byłoby możliwe zwiększenie liczby miejsc na studiach dziennych na istniejących uczelniach. Np. czy zamiast kształcić studentów w języku angielskim, którzy w większości na pewno po skończeniu studów nie zostaną w Polsce, nie można zwiększyć puli miejsc na studiach dziennych dla polskich studentów. Tu rozumiem, że uderzam w interesy uczelni, które w ten sposób reperują swoje budżety. Jednak pieniądze przeznaczone na utworzenie nowych wydziałów na uczeniach typu wyższa szkoła zawodowa, które będą musiały budować bazę dydaktyczną często od zera i „wynajmować” szpitale uniwersyteckie, aby przeprowadzić część kliniczną studiów można byłoby przeznaczyć na szkolenie studentów na studiach dziennych istniejących do tej pory wydziałów lekarskich.

     Oczywiście można w część kliniczną studiów zaangażować szpitale wojewódzkie lub miejskie, pytanie tylko czy znajdzie się tam „wolny” lekarz przy obecnych niedoborach, który zajmie się studentami? Jeśli znajdzie się, to tak samo szpitale te mogą współpracować z uniwersytetami.

     No dobra, ktoś inny powie, że kiedyś bywały zajęcia „barowe” tj. przesiadywanie w barze czekając, aż pojawi się asystent, który przeprowadzi ćwiczenia lub seminarium. No pewnie, że bywały, ale najczęściej zależało to od sumienności danego asystenta, bo ilościowo było ich przeważnie wystarczająco. Teraz może ich po prostu nie być.

     Wróćmy teraz do tego czy „masowa produkcja” lekarzy przełoży się na wzrost ich ilości w systemie ochrony zdrowia? Biorąc pod uwagę warunki pracy, biurokrację, obciążenie obowiązkami oraz permanentą niepewność i strach przed represyjnym prawem, karami finansowymi z NFZ oraz częstymi nagonkami na lekarzy, na których zwalane są wszelkie mankamenty systemu, to nie jest wcale takie pewne. Czy nie lepiej zadziałać wielokierunkowo? Zwiększyć liczbę miejsc na studia, zmniejszyć opresyjność systemu, zmiejszyć biurokrację, zwiększyć wynagrodzenia tam, gdzie są za niskie i wreszcie spróbować sprawić, aby chociaż część polskich lekarzy może wróciła z emigracji.

     Wiem, trochę sie rozmarzyłem! Ale jedno jest pewne „produkcja lekarzy na sztukę” na pewno nie rozwiąże istniejącego problemu, a może go nasilić. Ale czy tak będzie, być może napiszę o tym za 15-20 lat?
Okręgowy Zjazd Lekarzy Kujawsko-Pomorskiej Okręgowej Izby Lekarskiej



     W części uroczystej Zjazdu uczczono zmarłych lekarzy. Kanclerz Kapituły dr Piotr Hubert, Prezes KPOIL w Toruniu dr Wojciech Kaatz oraz Wiceprezes dr Łukasz Wojnowski wręczyli odznaczenia „Pro Gloria Medici” dla dr Beaty Danielewicz, dr. Andrzeja Kasprzaka i mec. Krzysztofa Izdebskiego – Rzecznika Praw Lekarza KPOIL w Toruniu.

     W Zjeździe uczestniczyli zaproszeni goście. Wśród nich: Pełnomocnik Wojewody Kujawsko-Pomorskiego ds. Jednostek Samorządu Terytorialnego Przemysław Przybylski, Zastępca Prezydenta miasta Torunia Zbigniew Fiderewicz, Dyrektor Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych m. Grudziądz Izabela Gackowska, Prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia Oddziału w Toruniu Jędrzej Czerwiński, Dyrektor Oddziału NFZ w Bydgoszczy Jan Gessek, Dziekan Okręgowej Izby Radców Prawnych w Toruniu Ryszard Wilmanowicz, Dyrektorzy ds. lecznictwa szpitali w Lipnie oraz Łasinie Iwona Misiak i Norbert Kruk, Dyrektor Miejskiej Przychodni Specjalistycznej Lidia Jaskulska-Grzechowiak.

     Po zakończeniu części oficjalnej rozpoczęła się część robocza. Prezes dr Wojciech Kaatz oraz Skarbnik dr Stanisław Hapyn przedstawili sprawozdanie z działalności ORL oraz wykonania budżetu ORL za rok 2022. Przedstawiono również wszelkie niezbędne sprawozdania m.in. Okręgowego Sądu Lekarskiego, Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej oraz pozostałych organów i komórek KPOIL.

     Zgodnie z rekomendacją Okręgowej Komisji Rewizyjnej Okręgowa Rada Lekarska uzyskała absolutorium, przyjęto budżet na kolejny rok oraz dyskutowano i głosowano wniesione do Komisji Uchwał i Wniosków OZL uchwały i stanowiska.

     XLI OZL ku satysfakcji jego uczestników był zjazdem bardzo pracowitym, dyskusja nad sprawozdaniami była bardzo żywa i merytoryczna. Na pytania delegatów zostały udzielone wyczerpujące i szczegółowe odpowiedzi. Przedstawiono również plany na przyszłość, które ze względu na poprawę możliwości finansowych naszego samorządu rysują się obiecująco.

     Komisja Uchwał i Wniosków nie próżnowała, gdyż wyjątkowo duża na tym Zjeździe ilość projektów uchwał, apeli oraz stanowisk wymagała sprawnego ich opracowania, a dyskusja nad ich ostatecznym kształtem odbywała się często w gorącej atmosferze.




     Teraz garstka moich refleksji.

     Ogólnie uważam Zjazd za udany. Można powiedzieć pozytywnie motywujący ze względu na aktywność jego delegatów. Jednak na to wszystko kładzie się cieniem frekwencja delegatów na OZL. Ponad 40% delegatów było nieobecnych!!! Pozostawię to bez komentarza.

     Nie ujmując niczego Szanownym Gościom naszego Zjazdu, którzy przybyli naprawdę licznie, za co oczywiście jesteśmy im wdzięczni, z którymi spotykamy się przy różnych uroczystościach, dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem była obecność na naszym OZL Dyrektora Oddziału NFZ w Bydgoszczy Pana Jana Gesska, czego nie doświadczyliśmy jako środowisko lekarskie od wielu lat. Pan Dyrektor wykazał się sporą odwagą wchodząc w „paszczę lwa”, gdyż od razu po zabraniu głosu został zarzucony pytaniami przez naszych delegatów lekarzy dentystów, nasłuchał się także wielu słów krytyki dotyczących nieprawidłowości w kontraktach oraz finansowaniu procedur stomatologicznych niedawno wprowadzonych przez NFZ. Ze względu na brak czasu na tak szczegółową dyskusję na forum OZL, trzeba było poprosić dyskutantów o przeniesienie dyskusji w kuluary oraz w zacisze gabinetów, aby wyjaśnić różnice zdań oraz przedstawić punkt widzenia lekarzy dentystów.

     Obecność Pana Jana Gesska potwierdza, że istnieje płaszczyzna do wymiany zdań, poglądów i dyskusji na temat finansowania opieki zdrowotnej na obszarze Województwa Kujawsko-Pomorskiego między NFZ a samorządem lekarskim. W końcu lepiej spotykać się i tłumaczyć swoje racje w przyjaznej atmosferze, niż nie rozmawiać ze sobą i kontaktować się ze sobą tylko przy pomocy oficjalnych dokumentów.

     Po zakończeniu OZL Delegaci oraz członkowie KPOIL mieli możliwość obejrzeć dedykowany środowisku lekarskiemu spektakl teatralny pod tytułem „CUD” w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego. Spektakl był bardzo zabawny, każdy otrzymał sporą dawkę śmiechu i pozytywnej energii. Gwoli wyjaśnienia, wejściówki na to wydarzenie mógł otrzymać każdy lekarz wg kolejności zgłoszenia. Informacja była wysyłana mailingiem, przez social media oraz stronę www. Dlatego warto podać do biura Izby swój aktualny adres mailowy, zaglądać na stronę internetową oraz śledzić facebooka.

     Podziękowaia dla naszych Szanownych Gości oraz Delegatów za przybycie, zaangażowanie i pracę podczas Zjazdu. Do zobaczenia za rok!

junior master junior master


     Urodził się 1.01.1933 r. w Skarżysku Kamiennej, tam ukończył szkołę średnią. Podjął studia na Wydziale Lekarskim na Akademii Medycznej w Białymstoku. Dyplom lekarza uzyskał w 1958 r. Rok później związał się na całe życie z chirurgią. Rozpoczął pracę w Oddziale Chirurgii Szpitala Miejskiego im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, znanego toruńskiego chirurga dr. Stefana Myszki. Drugi stopień specjalizacji uzyskał w 1967 r. W 1969 r. uzyskał stopień doktora nauk medycznych na Akademii Medycznej w Gdańsku. Tematem dysertacji doktorskiej było: „Leczenie zespołu poresekcyjnego po operacjach żołądka sposobem Billroth II i Rydygiera z powodu choroby wrzodowej”. Przez dwa lata był kierownikiem przychodni chirurgicznej na ul. Uniwersyteckiej.

     W 1971 r. objął stanowisko ordynatora Oddziału Chirurgii świeżo wybudowanego Szpitala Miejskiego nr 2, który przemianowano na Wojewódzki Szpital Zespolony w Toruniu.

     Odbył wiele staży naukowych w kraju i zagranicą. Podstawą jego rozprawy habilitacyjnej były prace brytyjskiego chirurga Raymonda Maurica Kirka. W 1977 r. uzyskuje stopień doktora habilitowanego na podstawie rozprawy: „Śluzówkowa antrektomia Kirka w modyfikacji własnej w leczeniu choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy”.

     W 1978 r. organizuje 49 Zjazd TCHP, a od 1989 r. kieruje początkowo Oddziałem Klinicznym a potem Katedrą i Kliniką Chirurgii Ogólnej, Gastroenterologicznej i Onkologicznej Akademii Medycznej w Bydgoszczy.

     W 1992 r. otrzymuje tytuł naukowy profesora nauk medycznych.

     W latach 1990-1996 pełnił funkcję Prorektora na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej w Bydgoszczy.

     W trakcie swojej kariery zawodowej 32 asystentów uzyskało drugi stopień specjalizacji z chirurgii ogólnej, a dwóch tytuły profesorskie. Był wychowawcą kilku ordynatorów chirurgii.

     W 2003 r. przechodzi na emeryturę, pracuje dalej jako chirurg w Aleksandrowie Kujawskim i wykłada w Kujawskiej Szkole Wyższej we Włocławku.

     Ta krótka notka biograficzna nie oddaje w pełni osobowości Profesora. Zawsze wymagający, zaangażowany w nowe techniki i metody operacyjne zarażał swym entuzjazmem do chirurgii swoich asystentów. Spadkobierca starej szkoły toruńskich od Dandelskiego poprzez jego mistrza dr. Myszkę, do samodzielnego rozwoju jako lider grupy zapaleńców.

     Dbał o rozwój zespołu zarówno naukowy jak i dydaktyczny tworząc podwaliny naukowej chirurgii od chirurgii żołądka, którą kochał poprzez chirurgię onkologiczną, naczyniową do wprowadzenia nowoczesnej chirurgii laparoskopowej. Uwielbiał pracę na sali operacyjnej, tenis i koszykówkę.

     Będąc na emeryturze zawsze znajdował czas by odwiedzić swoją Klinikę i Szpital. To dzięki Jego zaangażowaniu, ambicji i uporowi Klinika zyskała znaczące miejsce na mapie chirurgii w Polsce. Bardzo sobie cenił członkostwo honorowe TCHP.

     Będzie nam Ciebie brakowało Profesorze.







     Przyszło nam pracować w czasach, w których robotyzacja staje się codziennością. Szpitale, które chcą dobrze funkcjonować w dzisiejszej dobie, muszą mieć możliwości użycia robotów do zabiegów operacyjnych.

     W Regionalnym Szpitalu Specjalistycznym w Grudziądzu w dniu 15.02.2023 r. na sali operacyjnej urologii wykonano pierwszą operację prostaty przy użyciu robota typu Versius. W I kwartale br. wykonano 10 zabiegów tego rodzaju.

     W Regionalnym Szpitalu Specjalistycznym w Grudziądzu w dniu 15.02.2023 r. na sali operacyjnej urologii wykonano pierwszą operację prostaty przy użyciu robota typu Versius. W I kwartale br. wykonano 10 zabiegów tego rodzaju

     W Regionalnym Szpitalu Specjalistycznym w Grudziądzu w dniu 15.02.2023 r. na sali operacyjnej urologii wykonano pierwszą operację prostaty przy użyciu robota typu Versius. W I kwartale br. wykonano 10 zabiegów tego rodzaju.


Spoznione zale




     Tylko kilka razy ośrodki w Polsce wykonywały zabieg, który państwo przeprowadziliście ostatnio w Pracowni Hemodynamicznej Regionalnego Szpitala Specjalistycznego w Grudziądzu. Proszę opowiedzieć o tej niecodziennej operacji?

     Pacjentka trafiła do gabinetu lekarskiego z objawami niewydolności serca, rozwijającej się w wyniku nadciśnienia płucnego, wywołanego połączeniem krążenia systemowego i krążenia płucnego. W wyniku pęknięcia tętniaka zatoki Valsalvy w aorcie powstała przetoka między aortą a prawym przedsionkiem serca. Sam tętniak zatoki Valsalvy jest schorzeniem rzadkim i trudnym do wykrycia; jest on właściwie bezobjawowy, ewentualnie może dawać niewielkie objawy. Tętniak daje o sobie znać dopiero, gdy ulegnie perforacji. Zwykle pękniecie prowadzi do nagłej śmierci pacjenta, jednak nie w tym wypadku. Tętniak przebija się najczęściej do jam prawego serca, dlatego pacjent jest w stanie to przeżyć. Połączenie tych dwóch układów jest oczywiście patologią, szczególnie, że te dziury są stosunkowo duże. Objawy pojawiają się z połączenia układu tętniczego i żylnego. Stosunkowo szybko rozwija się nadciśnienie płucne, doprowadzające do trwałego uszkodzenia serca. Objawy to najczęściej męczliwość, kołatania serca, duża duszność przy niewielkim wysiłku. Często można znaleźć też szmer nad sercem.

     W filmowej relacji z tej rzadkiej operacji pęknięcie aorty do przedsionka nazwał Pan „szczęśliwym”, ponieważ to, co zwykle prowadzi do nagłej śmierci pacjenta, w tym konkretnym wypadku daje lekarzom czas na reakcję.

     Dokładnie tak jest. Zatoki aorty mają taką budowę i sąsiedztwo, że na zewnątrz raczej nie pękają. Pękający tętniak z zatoki Valsalvy najczęściej przebija się do prawego przedsionka albo prawej komory. Ponieważ echokardiografia nie zawsze jest jednoznaczna, trzeba mieć doświadczenie w obrazowaniu, żeby ten układ wyszukać. Tu duży ukłon dla kolegów lekarzy, którzy z wielką dokładnością pochylili się nad tym patologicznym przepływem. Byli dociekliwi, szukali kilkukrotnie w echokardiografii przezprzełykowej i wreszcie zdiagnozowali połączenie systemowe i żylne.

     Jakie są zalecenia w takim nietypowym schorzeniu?
     Dawniej tego typu patologie zamykano operacyjnie, od pewnego czasu zamykamy je przezskórnie. Zabieg jest wykonywany w znieczuleniu miejscowym, pacjentka jest świadoma, przytomna. Nie ma też specjalnego systemu do zamykania tej konkretnej patologii, ponieważ dla kilku przypadków rocznie w kraju czy kilkunastu na świecie nikt nie produkuje tego typu „zamykaczy”. Posługujemy się systemami, znanymi z innych zabiegów, w tym przypadku z zamknięcia przetrwałego przewodu tętniczego, który zdarza się znacznie częściej i który zamykamy urządzeniem zbudowanym z dwóch dysków połączonych wąskim łącznikiem. Idealnie zdało to egzamin w tym przypadku. Zamówiliśmy kilka urządzeń, nie wiedząc które najlepiej będzie pasowało. Jedno z nich okazało się strzałem w dziesiątkę.

     Jak działaliście Państwo podczas zabiegu?
Zabieg polegał na odtworzeniu połączenia, a więc trzeba było przez „przejść” przez dziurę w aorcie. Dla zespołu nie było to takie trudne, ponieważ wchodzimy standardowo do aorty nakłuwając tętnice obwodowe, tak jak rutynowo robimy to podczas koronarografii, z tą różnicą, że z powodu większego kalibru wprowadzanych urządzeń, działaliśmy teraz przez tętnice udową, a nie jak najczęściej promieniową. Zabieg przeprowadziliśmy pod lampą rentgenowską, żeby obserwować przemieszczanie się urządzeń. Pacjentka była przytomna, do jej przełyku założyliśmy sondę echokardiograficzną i nasza echokardiografistka pomagała tym samym w nawigowaniu całym systemem. Przemieszczaliśmy się cewnikiem, a następnie prowadnikiem przez aortę, aż do miejsca perforacji. Następnie prowadnikiem udało się przejść przez miejsce perforacji do prawego serca.



     Wyzwaniem było ściągnięcie prowadnika z jam prawego serca.

     Zgadza się. Zrobiliśmy to nakłuwając żyłę udową. W ten sposób dostaliśmy się do prawego przedsionka, prawej komory i z jam prawego serca za pomocą pętli – swego rodzaju lassa – udało się ten prowadnik wcześniej wprowadzony przez aortę ściągnąć i wyciągnąć na zewnątrz przez żyłę udową. Pętla dała nam support, dzięki któremu mogliśmy przesuwać kolejne urządzenia – cewnik i system doprowadzający zapinkę. Najpierw poszedł system dostawczy, czyli cewnik, który od żyły wędrował do jamy prawego przedsionka i potem dalej przez ten przedsionek do aorty i za pomocą tego cewnika wprowadziliśmy dwa dyski okludera. Jest to urządzenie kilkumilimetrowej szerokości, złożone z 2 dysków, zbudowane z nitynolu, czyli materiału o pamięci kształtu. Można je spakować do cewnika o kilkumilimetrowej średnicy, a następnie rozprężyć te dwa dyski, jeden w aorcie, drugi w prawym przedsionku, skutecznie zamykając przeciek.

     W podobny sposób implantujemy przezskórnie zastawki aortalne i tak też zamykamy ubytki w przegrodzie międzyprzedsionkowej, międzykomorowej. Tutaj działaliśmy tak samo, po wysunięciu z cewnika jednego z dysków, umocowaliśmy go w aorcie, następnie cały system został ściągnięty w dół, żeby przylegał dokładnie do ściany zatoki aorty. Kolejny dysk został uwolniony od strony prawego przedsionka, co spowodowało, że z dwóch stron ubytku były dwa dyski połączone łącznikiem i to już uszczelniło dziurę i zamknęło przeciek. Stopniowo będzie ulegał on jeszcze nabłonkowaniu, co spowoduje zupełnie wstrzymanie przepływu. Kończąc zabieg widzieliśmy, że przepływu praktycznie już nie ma. Teraz liczymy na odwrócenie trendu nadciśnienia płucnego u pacjentki. Jest na to duża szansa. W najbliższych miesiącach pacjentka powinna wrócić do pełnej sprawności i normalnego funkcjonowania.

     Czy w zabiegu było coś szczególnie trudnego?

     Sporym wyzwaniem były elektrody od wszczepionego kilka lat wcześniej stymulatora w przedsionku i prawej komorze serca. Bardzo utrudniały wprowadzanie naszych urządzeń i stanowiły największe ryzyko zabiegu. Jamy prawego serca były duże i wszystkie nasze urządzania haczyły się o owe elektrody. To było wyzwanie, poza tym poszło nam dość sprawnie.

     Podczas zabiegu wspierał Państwa profesor Robert Sabiniewicz z Kliniki Kardiologii Dziecięcej i Wad Wrodzonych Serca Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Proszę opowiedzieć o roli tego specjalisty w tym przedsięwzięciu?

     Profesor Robert Sabiniewicz jest jednym z pierwszych lekarzy w kraju, który wykonywał i opisywał tego typu zabiegi przezskórne. Konsultowałem przypadek tej pacjentki z profesorem. Nie tylko zachęcił mnie do podjęcia zabiegu, zaoferował również swoją pomoc. Był obecny przy stole operacyjnym, jego rola jest tutaj nie do przecenienia. Zabieg odbywał się na dwie pary rąk - jedna nie wystarczyłaby, bo jeden wprowadzał, drugi ściągał prowadniki. Niezbędny był drugi kardiolog i to był właściwy człowiek. Mając tak doświadczonego specjalistę obok siebie, postepowanie jest dużo pewniejsze.

     Na cztery ręce i ze zgranym Zespołem, słyszę w Pana wypowiedziach wielkie zaufanie jakim siebie darzyci

     Zaufanie jest bezwzględne i buduje się je latami. Z koleżanką echokardiografistką robimy wspólnie szereg zabiegów strukturalnych. Współpracujemy przy wielu zabiegach, mamy do siebie duże zaufanie. Podobnie z profesorem Sabiniewiczem współpracujemy od lat – profesor konsultuje, wspomaga, wspiera nas. Jest to wyjątkowo doświadczony ekspert. Warto wspomnieć o całym Zespole, z którym współpracuję na co dzień – z zespołem pielęgniarskim i techników radiologii, którzy są każdego dnia na posterunku, od rana do wieczora, czasami nocy. Jest to grupa osób działająca ze mną od początku istnienia Pracowni. Bez nich żaden z tych zabiegów by się nie powiódł. Bardzo doceniam ich codzienne oddanie i zaangażowanie. Zaczynaliśmy przed laty jako mały ośrodek, a dzisiaj pracujemy na pełnych obrotach, robiąc tyle, co duże ośrodki o znacznie dłuższym stażu pracy. Nadal tą samą, dość skromną ekipą, która realizuje każde z wyzwań, jakie postawi przed nimi szef (śmiech).

     Nie pozostaje nic innego, jak zapytać o kondycję pacjentki po tym wyjątkowym zabiegu?
     Zabieg był skuteczny. Zatrzymaliśmy proces niszczenia serca, pacjentka następnego dnia mogła pójść do domu, niestety ze względu na nabytą infekcję covidową została kilka dni dłużej. Przeszła ją i w dobrym stanie została wypisana. Jest pod naszą kontrolą w poradni przyszpitalnej. Zabieg na pewno odmieni jej życie, ponieważ choroba z jaką do nas trafiła jest ostatecznie śmiertelna. Rozwinięcie się nadciśnienia płucnego na pewno zakończyłoby się tragicznie, kwestia tylko kiedy. Ten proces został wstrzymany, ma szansę na normalne funkcjonowanie.

     Autorką fotografii jest Agnieszka Nowicka, Regionalny Szpital Specjalistyczny im. dr. Władysława Biegańskiego w Grudziądzu.



Spoznione zale

     Wybrałem się do Teatru Współczesnego w Warszawie na premierę spektaklu „Kim jest pan Schmitt?” w reżyserii Jarosława Tumidajskiego. Zachętą była internetowa informacja, że scenarzysta Sébastien Thiéry w lekko surrealistycznej tragikomedii bada ludzką skłonność do oportunizmu i sprawdza jak łatwo poddajemy się presji innych oraz ile jesteśmy w stanie znieść w obronie własnych przekonań i racji. Pyta o to, czy naturalną skłonnością człowieka jest płynąć z prądem, nawet wbrew logice, czy jednak pod prąd. A jeśli dopłyniemy z nurtem zbyt daleko, to czy nadal jesteśmy sobą, czy może już kimś innym? I czy wciąż możemy powiedzieć z pełnym przekonaniem, że wiemy, kim jesteśmy?

     Jeden z samorządowych kolegów nazwał mnie ostatnio „panem od kultury”. W moim przekonaniu to wysokiej miary komplement, ale z kontekstu rozmowy raczej nie było to pochlebstwo, a wskazanie miejsca w szeregu. Odrębność poglądów i chęć dyskusji o faktycznych problemach środowiska, staje się jakby trudniejsza. Realizujemy agendę. Każdy ma swoją szufladę zadań i nie powinien wtrącać się do wielkiej, medialnej polityki. Wałkowanie jednego tematu bez wytchnienia, za wszelką cenę i bez liczenia się z kosztami, staje się normą. Taki zamysł pokazuje niespotykanie konsekwentną determinację w dochodzeniu do celu, ale traci z oczu inne, nadal ważne, choć może czasem bardzo drobne i przyziemne problemy jednostek. Oczywiście utożsamianie się grupą w wielu kwestiach jest korzystne dla ogółu. Ma jednak także wady. Starsi ode mnie bez trudu wykażą mielizny dyscypliny poglądów i jednolitości stanowisk. Tak łatwo stracić dystans. Tak łatwo stracić tożsamość.

     Pewnego wieczoru podczas kolacji główny bohater sztuki „Kim jest pan Schmitt?” orientuje się, że nic nie jest tak jak do tej pory. Pozornie nadal z żoną przebywają we własnym mieszkaniu, ale jednak nic się nie zgadza – na ścianie zamiast portretu matki wisi obraz przedstawiający psa myśliwskiego, w biblioteczce znajdują się inne książki, a w szafach rzeczy obcych ludzi. Do tego wszystkiego dzwoni jeszcze telefon, choć bohaterowie nie posiadają telefonu, a po drugiej stronie słuchawki ktoś pyta o pana Schmitta. I tak bohaterowi sztuki w ciągu kilku chwil świat wali się na głowę, tylko dlatego, że nie wie kim jest: panem Baranem, panem Schmittem, panem od kultury, a może tylko niepasującym do teatralnej układanki ról, obcym elementem z przeszłości, który trzeba przystosować do nowych warunków. Wymazywanie życiorysu pana Barana z jego świadomości pod wpływem absurdalnych z pozoru zdarzeń, buduje na scenie innego człowieka – pana Schmitta – który nie wie kim jest, ale chce być ponad wszystko akceptowany przez swoich najbliższych. W finale sztuka zmiany tożsamości, mimo niespotykanie konsekwentnej determinacji, bohaterowi dramatu się jednak nie udaje.

     „Jakim człowiekiem jest pan Baran, którego kreuję w tym spektaklu? To duża zagadka, ponieważ on jest zmuszony cały czas być kimś innym. W pewnym momencie sam zaczyna się nad tym zastanawiać: kim naprawdę jest?” – powiedział Polskiej Agencji Prasowej Andrzej Zieliński, grający w spektaklu główną rolę. „Pan Baran jest postawiony w sytuacji lekko kafkowskiej, opresyjnej. Ta sztuka jest taką trochę smutną komedią, opowiada o bardzo smutnych rzeczach. Pyta o to, czy uda się bohaterowi nie być konformistą czy też nie? Czy zostanie zmuszony do wyrzeczenie się siebie czy też nie?”

     Beata Uchto w eseju „Kim jestem? – pytania o tożsamość w dobie XXI wieku” przedstawia koncepcję przemiany osobowości współczesnego człowieka pod wpływem propagandy mediów. Informacje bombardujące nasz umysł nie pozostawiają nas obojętnymi, wpływają na światopogląd, system wartości a nawet styl bycia. Bezwiednie bierzemy udział w inscenizowanej grze kupowania przedmiotów i usług; konstruowania siebie poprzez manipulowanie swoim ciałem oraz „składaniu się” z zachowań „bohaterów” popkultury. W moim odczuciu to opis teatralizacji życia. Cały czas jesteśmy na scenie: w domu, pracy, izbie, podczas wypoczynku i w okresach choroby. I konformistycznie zmieniamy się…

     „Z drugiej strony – dodaje autorka – należy pamiętać, że człowiek jest istotą rozumiejącą i czującą, która świadomie potrafi kierować życiem, zna swoje cele a wartości wpojone przez autorytety wspomagają ją w chwilach zwątpienia”





     Na podstawie art. 25 pkt 10 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1342 ze zm.), art. 15 ust. 6a ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1731 ze zm.) i § 4 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 26 września 2012 r. w sprawie stażu podyplomowego lekarza i lekarza dentysty (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 474 ze zm.), uchwala się, co następuje:

§ 1.

     Okręgowa Rada Lekarska w Toruniu kieruje z dniem 1 marca 2023 r. do odbycia stażu podyplomowego w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. Ludwika Rydygiera w Toruniu lekarzy posiadających prawa wykonywania zawodu lekarza w celu odbycia stażu podyplomowego wydane przez Kujawsko-Pomorską Okręgową Izbę Lekarską w Toruniu.

§ 2.

     Uchwała wchodzi w życie z dniem 1 marca 2023 r.

     Na podstawie art. 5 pkt 19 oraz art. 25 pkt 10 i art. 114 ust. 3 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1342 ze zm.) uchwala się, co następuje:

§ 1.

     Okręgowa Rada Lekarska KPOIL w Toruniu („ORL”) reagując na napływ do Polski mas uchodźców z Ukrainy, opuszczających ojczysty kraj na skutek barbarzyństwa rosyjskiego najeźdźcy oraz pozostających na terenie Ukrainy, postanawia podjąć kroki celem okazania wsparcia i pomocy ukraińskim lekarzom i obywatelom szukającym schronienia w naszym kraju oraz pozostającym w kraju wojny.

§ 2.

     ORL niniejszym powołuje Zespół ds. Pomocy Lekarzom i Obywatelom Ukraińskim (dalej „Zespół”) w składzie:

1. Prezes ORL – Pan dr Wojciech Kaatz,

2. Wiceprezes ORL i Szef Delegatury KPOIL we Włocławku – Pani dr Anita Pacholec,

3. Wiceprezes ORL i Szef Delegatury KPOIL w Grudziądzu – Pan dr Jan Kosior,

4. Wiceprezes ORL – Pan dr Przemysław Jaczun,

5. Skarbnik ORL – Pan dr Stanisław Hapyn,

6. Członek ORL – Pan dr Sławomir Józefowicz.

§ 3.

     Zadaniem Zespołu jest wsparcie i pomoc ukraińskim lekarzom uchodźcom wojennym oraz obywatelom Ukrainy pozostającym na terenie Ukrainy w formach wybranych przez Zespół. Działania Zespołu będą finansowane ze środków zebranych na wydzielonym, subkoncie KPOIL, nr 36 1240 4009 1111 0010 9804 6376 przeznaczonym na wpłaty celem wsparcia Ukrainy, a także ze środków własnych, przy czym po przekroczeniu kwoty 50.000 zł (słownie złotych: pięćdziesiąt tysięcy zł 00/100) ze środków własnych KPOIL, Zespół powinien uzyskać zgodę ORL lub Prezydium ORL na kolejne wydatki, a zgoda taka może zostać wyrażona również drogą elektroniczną. Decyzje w sprawie wydatkowania zgromadzonych środków pomocowych zapadają zwykłą większością głosów.

§ 4.

     Uchyla się uchwałę ORL nr 29/VIII/2022 z dnia 08 marca 2022 roku ze zmianą, tj. uchwałą ORL nr 12/IX/2022 z dnia 12 kwietnia 2022 r.

§ 5.

     Uchwała wchodzi w życie z dniem jej podjęcia.
     Na podstawie art. 25 pkt 10, w związku z art. 9 pkt 3 lit. a i d ustawy z dnia 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1342 ze zm.) uchwala się, co następuje:

§ 1.

     ORL w Toruniu powołuje Zespół ds. inicjatyw i projektów w związku z podniesioną składką członkowską.

§ 2.

     Zespół powoływany jest na czas trwania IX kadencji i pracuje w składzie:

     – lek. Emilia Piątkowska,

     – lek. Andrzej Kasprzak,

     – lek. Jacek Błażejewski,

     – lek. Jarosław Bieniek,

     – lek. Magdalena Wojciechowska,

     – lek. Elżbieta Szyszkowska-Sinica,

     – lek. Aleksander Skop

     Członkowie Zespołu wybierają spośród swojego składu Przewodniczącego Zespołu.

     Opiekę organizacyjną i współpracę z biurem izby powierza się Dyrektorowi Biura Marcinowi Borkowskiemu.

§ 3.

     Zadaniem Zespołu jest rekomendacja projektów i inicjatyw podejmowanych na rzecz członków samorządu lekarskiego KPOIL w Toruniu w ramach przeznaczonych środków finansowych oraz ich realizacja, w zgodzie z § 4 niniejszej uchwały.

§ 4.

     Rekomendacje Zespołu zapadają zwykłą większością głosów i przedstawiane będą etapami; pierwszy etap prac Zespół przedstawi Okręgowej Radzie Lekarskiej, do ewentualnej akceptacji, do dnia 13 kwietnia 2023 r.

§ 5.

     Budżet Zespołu uchwalony zostanie odrębną uchwałą.

§ 6.

     Uchwała wchodzi w życie z dniem jej podjęcia.

     Na podstawie art. 23 ust. 1 i art. 26 ust. 4 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 roku o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1342 ze zm.) i Uchwały Nr 1/IX/2023 ORL z dnia 12 stycznia 2023 r. w sprawie terminu XLI OZL oraz Uchwały Nr 35/VIII/2018 ORL z dnia 11 września 2018 r. w sprawie upoważnienia dla Prezydium ORL do działania w imieniu ORL w Toruniu, uchwala się, co następuje:

§ 1.

     Prezydium ORL ustala, że obrady XLI Okręgowego Zjazdu Lekarzy KPOIL odbędą się w Teatrze im. Wilama Horzycy w Toruniu.

§ 2.

     Prezydium ORL postanawia zabezpieczyć środki finansowe w wysokości do 22.000,00 PLN (słownie: dwadzieścia dwa tysiące zł 00/100) na pokrycie kosztów organizacji XLI OZL w dniu 22 kwietnia 2023 r. w Teatrze im. W. Horzycy.

§ 3.

     Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.
     Na podstawie art. 26 ust. 4 w zw. z art. 5 pkt 13 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1342 ze zm.) oraz Uchwały Nr 35/VIII/2018 ORL z dnia 11 września 2018 r. w sprawie upoważnienia dla Prezydium ORL do działania w imieniu ORL w Toruniu, uchwala się, co następuje:

§ 1.

     Prezydium ORL wyraża zgodę na zabezpieczenie środków finansowych w wysokości do 23.000,00 PLN (słownie: dwadzieścia trzytysiące zł 00/100) na pokrycie kosztów organizacji spotkania integracyjnego członków KPOIL i ich rodzin w dniu 22 kwietnia 2023 r., w Teatrze im. Wilama Horzycy w Toruniu, w tym spektakl „Cud” i obsługa spektaklu.

§ 2.

     Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.

     Na podstawie art. 25 pkt 10 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1342 ze zm.), art. 15a ust. 2 i 3 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1731 ze zm.), uchwala się, co następuje:

§ 1.

     Okręgowa Rada Lekarska w Toruniu kieruje, z dniem 3 kwietnia 2023 r., do odbycia dalszej części stażu podyplomowego w Regionalnym Centrum Stomatologii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. L. Rydygiera w Toruniu lekarza dentystę posiadającego prawo wykonywania zawodu lekarza dentysty w celu odbycia stażu podyplomowego wydane przez Kujawsko-Pomorską Okręgową Izbę Lekarską w Toruniu.

§ 1.

     Okręgowa Rada Lekarska w Toruniu kieruje, z dniem 3 kwietnia 2023 r., do odbycia dalszej części stażu podyplomowego w Regionalnym Centrum Stomatologii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. L. Rydygiera w Toruniu lekarza dentystę posiadającego prawo wykonywania zawodu lekarza dentysty w celu odbycia stażu podyplomowego wydane przez Kujawsko-Pomorską Okręgową Izbę Lekarską w Toruniu.

§ 2.

     Wykonanie uchwały powierza się Sekretarzowi Okręgowej Rady Lekarskiej.

§ 3.

     Uchwała wchodzi w życie z dniem 3 kwietnia 2023 r.

     Na podstawie 5 pkt 19 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 roku o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1342 ze zm.) oraz Uchwały 7/XXXIII/2015 Okręgowego Zjazdu Lekarzy z dnia 11 kwietnia 2015 r. w sprawie regulaminu udzielania pomocy finansowej z izby lekarskiej, uchwala się, co następuje:

§ 1.

     Okręgowa Rada Lekarska w Toruniu, po zapoznaniu się z trudną sytuacją zdrowotną i materialną lekarza, postanawia przyznać zapomogę finansową w kwocie 300,00 PLN (słownie: trzysta zł 00/100) miesięcznie, płatną w okresie 1 roku.

§ 2.

     Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.

     Na podstawie art. 25 pkt 10 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 roku o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1342 ze zm.) i art. 29 ust. 3 pkt 1 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1731 ze zm.) oraz § 2 ust. 1 i § 3 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 11 maja 1999 r. w sprawie szczegółowych zasad powoływania i finansowania oraz trybu działania komisji bioetycznych ( Dz.U. Nr 47, poz. 480 ze zm.), uchwala się, co następuje:

§ 1.

     Okręgowa Rada Lekarska w Toruniu powołuje, na okres 3-letniej kadencji (2023- 2026), Komisję Bioetyczną KPOIL w Toruniu w składzie:
    1.Dr Maria Czyżewska – lekarz,

    2.Dr n. med. Ewa Hapyn – lekarz,

    3.Dr Piotr Hubert – lekarz,

    4.Dr Maciej Jackowiak – lekarz,

    5.Dr n. med. Lidia Pawłowicz – lekarz,

    6.Dr Piotr Sawrycki – lekarz,

    7.Mgr Halina Nierubca – pielęgniarka,

    8.Mgr Małgorzata Pietrzak – farmaceuta,

    9.Mgr Magdalena Smorowska – psycholog,

    10.Prof. Janusz Sytnik-Czetwertyński – filozof,

    11.Mec. Ewa Strzelczyk – prawnik,

    12.Ks. prof. Dariusz Zagórski – duchowny.

§ 2.

     Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.

     Na podstawie art. 25 pkt 10 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 roku o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1342 ze zm.) i § 10 ust. 1 rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 11 maja 1999 r. w sprawie szczegółowych zasad powoływania i finansowania oraz trybu działania komisji bioetycznych (Dz.U. Nr 47, poz. 480) i Uchwały Nr 25/IX/2023 Okręgowej Rady Lekarskiej z dnia 24 marca 2024 r. w sprawie powołania Komisji Bioetycznej KPOIL w Toruniu, uchwala się, co następuje:

§ 1.

     Okręgowa Rada Lekarska ustala wynagrodzenie dla członków Komisji Bioetycznej za każde odbyte posiedzenie Komisji Bioetycznej w następujących wysokościach:

1. Przewodniczący Komisji:
     • 600,00 PLN – za każde odbyte posiedzenie Komisji Bioetycznej,

2. Członkowie Komisji:
     • 300,00 PLN – za każde odbyte posiedzenie Komisji Bioetycznej,

3. Członek Komisji przedstawiający badanie:
     • 400,00 PLN – za sporządzoną dla Komisji ekspertyzę,

4. Członek Komisji przedstawiający poprawkę:
     • 150,00 PLN – za sporządzoną dla Komisji ekspertyzę,

5. Pracownik KPOIL:
     • 400,00 PLN – w postaci premii za każde odbyte posiedzenie.

§ 2.

     Środki finansowane niewykorzystane przez Komisję Bioetyczną będą kwartalnie przekazywane na bieżącą ustawową działalność KPOIL w Toruniu.

§ 3.

     Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.


     Działalność Komisji Bioetycznej regulowana jest rozporządzeniem Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 11 maja 1999 r. (Dz.U. Nr 47, poz. 480).

     Koszty działalności Komisji Bioetycznej nie są pokrywane ze środków finansowych Izby Lekarskiej. Środki przeznaczone na finansowanie działalności Komisji Bioetycznej pochodzą wyłącznie z opłat wnoszonych przez podmiot zamierzający przeprowadzić eksperyment medyczny (nie pochodzą ze składek członkowskich lekarzy i lekarzy dentystów).


     Koszty te obejmują:

     1. równowartość utraconych zarobków przez członków Komisji w związku z udziałem w posiedzeniach Komisji oraz innych należności na zasadach określonych przepisami w sprawie zasad ustalania oraz wysokości należności przysługujących pracownikom z tytułu podróży służbowych na obszarze kraju,

     2. należności za przygotowany projekt opinii,

     3. inne koszty, które Okręgowa Rada Lekarska jako organ powołujący Komisję zaliczyła do kosztów bezpośrednio związanych z działalnością Komisji Bioetycznej.

     Na podst. art. 25 pkt 10 w związku z art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 02 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1342 ze zm.), uchwala, co następuje:

§ 1.

     Przyjmuje się projekt porządku obrad XLI Okręgowego Zjazdu Lekarzy KPOIL w Toruniu 22 kwietnia 2023 r. – Teatr im. Wilama Horzycy w Toruniu.

§ 2.

     Projekt porządku obrad, o którym mowa w § 1 stanowi zał. nr 1 do niniejszej uchwały.

§ 3.

     Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.

1. Otwarcie Zjazdu.

2. Pożegnanie zmarłych lekarzy.

3. Przemówienia Gości.

4. Wybór Komisji Mandatowej.

5. Wręczenie dyplomów/odznaczeń

6. Komunikat Komisji Mandatowej.

7. Wybór Przewodniczącego Zjazdu, jego Zastępców i Sekretarzy.

8. Przyjęcie porządku obrad i regulaminu zjazdu.

9. Wybór komisji zjazdowych: • Uchwał i Wniosków, • Regulaminowej.

10. Sprawozdanie z działalności Okręgowej Rady Lekarskiej, Prezes ORL, dr Wojciech Kaatz.

11. Sprawozdanie finansowe, Skarbnik ORL, dr Stanisław Hapyn.

12. Sprawozdanie Komisji Rewizyjnej, Przewodniczący OKR, dr Jacek Kalinowski.

13. Informacje Komisji Uchwał i Wniosków. Składanie projektów Uchwał i Wniosków.

14. Składanie propozycji tematów dyskusji zjazdowej do Prezydium Zjazdu.

15. Sprawozdanie Przewodniczącego Okręgowego Sądu Lekarskiego, dr Jarosław Lis.

16. Sprawozdanie Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej, dr Dorota Kasztelowicz.

17. Sprawozdanie Rzecznika Praw Lekarza, mec. Krzysztof Izdebski.

18. Przedstawienie wykonania budżetu za rok 2022.

19. Podjęcie uchwały w sprawie udzielenia absolutorium dla ORL i zatwierdzenie sprawozdania finansowego za 2022 rok.

20. Przedstawienie preliminarza budżetowego na rok 2023 – podjęcie uchwały.

21. LUNCH.

22. Sprawozdanie Komisji Uchwał i Wniosków.

23. Dyskusja zjazdowa.

24. Zakończenie Okręgowego Zjazdu Lekarzy

     Na podstawie art. 25 pkt 10 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 roku o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1342 ze zm.) oraz Regulaminu przyznawania Odznaczenia i Tytułu „Pro Gloria Medici” z dnia 27 maja 2010 r., uchwala się, co następuje:

§ 1.

     Uwzględniając wniosek Kapituły Odznaczenia i Tytułu „PRO GLORIA MEDICI”, Okręgowa Rada Lekarska przyznaje Odznaczenia i Tytuły „Pro Gloria Medici”:

     1. Pani Dr Beacie Danielewicz z Grudziądza

     2. Panu Mec. Krzysztofowi Izdebskiemu.

§ 2.

     Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.

     Na podstawie art. 25 pkt 10 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 roku o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1342 ze zm.) i art. 15c ust. 4 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1731 ze zm.), uchwala się, co następuje:

§ 1.

     Okręgowa Rada Lekarska w Toruniu pozytywnie opiniuje wniosek Zespołu Opieki Zdrowotnej w Chełmnie, Pl. Rydygiera 1, 86- 200 Chełmno, w sprawie wpisania ww jednostki na listę podmiotów leczniczych oraz indywidualnych praktyk lekarskich i indywidualnych specjalistycznych praktyk lekarskich uprawnionych do prowadzenia staży podyplomowych lekarzy (lista nr 1).

§ 2.

     Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.

     Na podstawie art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2021 r., poz. 1342 ze zm.), art. 19 ust. 3 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (t.j. Dz.U. z 2022 r., poz. 1731, ze zm.), § 5 ust. 2 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 5 grudnia 2006 r. w sprawie rejestru podmiotów prowadzących kształcenie podyplomowe lekarzy i lekarzy dentystów (Dz.U. Nr 239, poz. 1739) oraz art. 107 kpa – po rozpatrzeniu wystąpienia Good Tooth Academy o potwierdzenie spełniania warunków do prowadzenia kształcenia podyplomowego lekarzy, uchwala się, co następuje:

§ 1.

     Potwierdza się warunki do prowadzenia kształcenia podyplomowego określone w art. 19 ust. 2 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty w okresie od 31.03.2023 do 01.04.2023, na obszarze KPOIL w Toruniu, w przedmiocie i zakresie obejmującym: Stomatologię zachowawczą, protetykę stomatologiczną. Odbudowa zębów metodą iniekcji płynnego kompozytu, na podstawie przedłożonego planu (programu) kształcenia, realizowanego w określonych planem formach i trybie kształcenia, przez osoby stanowiące planowaną kadrę dydaktyczną, prowadzonego we wskazanej, posiadanej bazie do prowadzenia kształcenia, oraz podlegającego, po jego zrealizowaniu, ocenie w ramach posiadanego wewnętrznego systemu oceny jakości kształcenia – przez Good Tooth Academy.

§ 2.

     1. Wnioskodawcy przysługuje prawo wniesienia odwołania od uchwały do Naczelnej Rady Lekarskiej za pośrednictwem Okręgowej Rady Lekarskiej w Toruniu w terminie 14 dni od jej otrzymania.

     2. Na podstawie art. 107 § 4 k.p.a. organ odstąpił od sporządzania uzasadnienia uchwały jako uwzględniającej żądanie strony w całości.

     Na podstawie art. 25 pkt 10 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1342 ze zm.) oraz Uchwały Nr 20/IX/2023 ORL z dnia 9 marca 2023 r., uchwala się, co następuje:

§ 1.

     ORL w Toruniu w składzie Zespołu ds. inicjatyw i projektów w związku z podniesioną składką członkowską dokonuje następujących zmian:

     – w § 2 uchwały ze składu komisji odwołuje się Pana lek. Aleksandra Skopa.

§ 2.

     Uchwała wchodzi w życie z dniem jej podjęcia.

     Na podstawie art. 25 pkt 10 w zw. z art. 5 pkt 14 i 15 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1342 ze zm.)

§ 1.

     Celem:

     1. działania na rzecz ochrony zawodu lekarza i wystąpienia w obronie godności zawodu lekarza oraz interesów członków samorządu lekarskiego,

     2. zajęcia stanowiska w sprawie stanu zdrowotności społeczeństwa, polityki zdrowotnej państwa oraz organizacji ochrony zdrowia,

     3. poinformowania społeczeństwa o faktycznych aspektach wykonywania zawodu lekarza, Okręgowa Rada Lekarska KPOIL w Toruniu („ORL”), wykonując przyjętą politykę informacyjną ORL, postanawia wykorzystać billboardy jako jedne z narzędzi tej kampanii.

§ 2.

     Zaaprobowany przez ORL wzór billboardu stanowi załącznik do niniejszej uchwały.

§ 3.

     Zaleca się, aby billboard (w wersji elektronicznej) udostępnić lekarzom i lekarzom dentystom np. w pliku PDF do pobrania ze strony internetowej ORL, celem jego wydruku i ekspozycji przez medyków w placówkach służby zdrowia.

§ 2.

     Uchwała wchodzi w życie z dniem jej podjęcia.

     Na podstawie art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2021 r., poz. 1342 ze zm.), art. 19 ust. 3 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (t.j. Dz.U. z 2022 r., poz. 1739, ze zm.), § 5 ust. 2 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 5 grudnia 2006 r. w sprawie rejestru podmiotów prowadzących kształcenie podyplomowe lekarzy i lekarzy dentystów (Dz.U. Nr 239, poz. 1739) oraz art. 107 kpa – po rozpatrzeniu wystąpienia Fundacji Akademickiej AESCULAP o potwierdzenie spełniania warunków do prowadzenia kształcenia podyplomowego lekarzy, uchwala się, co następuje:

§ 1.

     Potwierdza się warunki do prowadzenia kształcenia podyplomowego określone w art. 19 ust. 2 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty w okresie od 20.04.2023 do 21.04.2023, na obszarze Kujawsko-Pomorskiej Okręgowej Izby Lekarskiej w Toruniu, w przedmiocie i zakresie obejmującym: Zaawansowane warsztaty laparoskopowe w urologii, na podstawie przedłożonego planu (programu) kształcenia, realizowanego w określonych planem formach i trybie kształcenia, przez osoby stanowiące planowaną kadrę dydaktyczną, prowadzonego we wskazanej, posiadanej bazie do prowadzenia kształcenia, oraz podlegającego, po jego zrealizowaniu, ocenie w ramach posiadanego wewnętrznego systemu oceny jakości kształcenia – przez Fundację Akademicką AESCULAP.

§ 2.

     1. Wnioskodawcy przysługuje prawo wniesienia odwołania od uchwały do Naczelnej Rady Lekarskiej za pośrednictwem Okręgowej Rady Lekarskiej w Toruniu w terminie 14 dni od jej otrzymania.

     2. Na podstawie art. 107 § 4 k.p.a. organ odstąpił od sporządzania uzasadnienia uchwały jako uwzględniającej żądanie strony w całości.

     Na podstawie art. 25 pkt 10 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 roku o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1342 ze zm.) oraz Regulaminu przyznawania Odznaczenia i Tytułu „Pro Gloria Medici” z dnia 27 maja 2010 r., uchwala się, co następuje:

§ 1.

     Uwzględniając wniosek Kapituły Odznaczenia i Tytułu „PRO GLORIA MEDICI”, Okręgowa Rada Lekarska przyznaje Odznaczenia i Tytuły „Pro Gloria Medici” Panu Doktorowi ANDRZEJOWI KASPRZAKOWI z Włocławka.

§ 2.

     Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.

     Na podstawie art. 25 pkt 10 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 roku o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1342 ze zm.)

§ 1.

     ORL w Toruniu wyraża zgodę na podpisanie porozumienia przedstawicieli władz samorządów zawodów zaufania publicznego działających na terenie województwa kujawsko-pomorskiego powołującego „Kujawsko- -Pomorskie Porozumienie Samorządów Zawodów Zaufania Publicznego”.

§ 2.

     Projekt porozumienia stanowi załącznik nr 1 do niniejszej uchwały.

§ 3.

     Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.

     Na podstawie art. 25 pkt 10 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 roku o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1342 ze zm.)

§ 1.

     ORL w Toruniu wyraża zgodę na udzielenie Okręgowej Izbie Lekarskiej w Gdańsku pożyczki na budowę ośrodka szkoleniowo- -naukowego, zgodnie z pismem Prezesa ORL w Gdańsku z dnia 6 kwietnia 2023 r., znak: OIL-BP-12/04/2023.

§ 2.

     Warunki pożyczki, w tym m.in. kwota, termin udzielenia i ostatecznej spłaty zostaną ustalone odrębną uchwałą.

§ 3.

     Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.

     Na podstawie art. 25 pkt 10 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 roku o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1342 ze zm.)

§ 1.

     ORL w Toruniu wyraża zgodę na przygotowanie przez TU Inter Polska SA oferty ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej izby w związku z prowadzeniem działalności wynikającej z ustawy z dnia 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich.

§ 2.

     Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia

     Na podstawie art. 25 pkt 10 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1342 ze zm.), art. 15 ust. 9 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1731 ze zm.), uchwala się, co następuje:

§ 1.

     Okręgowa Rada Lekarska w Toruniu kieruje z dniem 15 maja 2023 r. do odbycia stażu podyplomowego w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. Ludwika Rydygiera w Toruniu lekarzy posiadających prawo wykonywania zawodu lekarza w celu odbycia stażu podyplomowego wydane przez Kujawsko-Pomorską Okręgową Izbę Lekarską w Toruniu.

§ 2.

     Uchwała wchodzi w życie z dniem 15 maja 2023 r.

     Na podstawie art. 25 pkt 10 w zw. z art. 5 pkt 13 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1342 ze zm.), uchwala się, co następuje:

§ 1.

     Okręgowa Rada Lekarska w Toruniu wyraża zgodę na sfinansowanie Lekarskiego Pikniku Rodzinnego z okazji Dnia Dziecka organizowanego przez KPOIL w dniu 27 maja 2023 r. na terenie Szkoły Leśnej na Barbarce w kwocie do 20 tys. zł (słownie: dwadzieścia tysięcy złotych 00/100).

§ 2.

     Wykonanie uchwały powierza się Skarbnikowi Okręgowej Rady Lekarskiej.

§ 3.

     Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.

     Na podstawie art. 25 pkt 10 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 roku o izbach lekarskich (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1342 ze zm.) i art. 15c ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1731 ze zm.), uchwala się, co następuje:

§ 1.

     Okręgowa Rada Lekarska w Toruniu wyraża pozytywną opinię w sprawie zmiany nazwy podmiotu wpisanego na listę podmiotów leczniczych oraz indywidualnych praktyk lekarskich i indywidualnych specjalistycznych praktyk lekarskich uprawnionych do prowadzenia staży cząstkowych lekarzy (lista nr 2) w zakresie medycyny rodzinnej – z Citomed Sp. z o.o. na Lecznice Citomed Sp. z o.o.

§ 2.

     Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.


     Rok 2023 uznany został we Włocławku „Rokiem Fajansu” – i tą ideą kierowali się gospodarze wyjazdowego posiedzenia Okręgowej Komisji Rewizyjnej KPOIL.

     5 maja 2023 r., w przepięknych okolicznościach nowej siedziby Delegatury oraz włocławskich porcelanowych rękodzieł, obradowała Komisja Rewizyjna w składzie: dr Jacek Kalinowski, dr Anna Andrzejewska, dr Tomasz Pawlik, dr Mykhailo Kazantsev oraz Paweł Jarysz. Burzliwe obrady, zakończone miłym akcentem w postaci fajansowych podarunków, przygotowanych przez gospodarzy: dr Jacka Kalinowskiego oraz dr Annę Andrzejewską, pozostawiły miłe wspomnienia pośród uczestników.

     Do miłego zobaczenia na kolejnych obradach


     Nowa siedziba i nowe wyzwania. Jak już wcześniej Państwa informowałam zakończył się remont i przenosiny do naszej nowej siedziby Delegatury we Włocławku. Było też i pierwsze wydarzenia.

     Jeszcze przed oficjalnym otwarciem zorganizowaliśmy obchody Światowego Dnia Zdrowia Jamy Ustnej. Były prelekcje, przedstawicieli firm ze środkami higienizacyjnymi, byli też pacjenci. Frekwencja nie była duża, ale to nasza pierwsza impreza i mamy nadzieję, że następne będą cieszyć się większym zainteresowaniem.

     W dniu 24.03.2023 r. odbyło się uroczyste otwarcie nowej siedziby Delegatury KPOIL we Włocławku. Obecna była Okręgowa Rada Lekarska w prawie całym składzie. W uroczystości wzięli udział również Delegaci na Zjazd Krajowi z terenu Włocławka. Gościliśmy również pracowników biura KPOIL z Torunia. Była wstęga, był tort i wiele gratulacji. Pragnę podziękować w tym miejscu Pani Annie Ziółkowskiej, pracownikowi Delegatury za ogromny wkład pracy i zaangażowanie, bez której to zadanie byłoby o wiele trudniejsze. Pragnę też podziękować też całemu Zespołowi powołanemu do tego zadania, który wspierał mnie w tym przedsięwzięciu od początku do końca.

     Po zwiedzaniu lokalu odbyło się pierwsze w naszej Delegaturze wyjazdowe posiedzenie Rady Okręgowej KPOIL. Rozpoczął je wykład Pana Tomasza Wąsika dyrektora Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej przybliżając naszym Gościom, ale i wielu włocławiakom historię naszego miasta .Po części uroczystej rozpoczęło się posiedzenie Rady Okręgowej, czyli normalna praca.

     W dniu 3.04.2023 r. odbyło się kolejne spotkanie naszych Delegatów na Zjazd Okręgowy. Nowa siedziba wpłynęła twórczo na wyobraźnie i padło dużo pomysłów na wykorzystanie naszego nowego zaplecza. Mam nadzieję, że BĘDZIE SIĘ DZIAŁO!!!

     lek. dent. Anita Pacholec
Przewodnicząca Delegatury KPOIL we Włocławku


     Rozmowa ze starszym pacjentem jest jedną z najtrudniejszych umiejętności społecznych lekarza. Jej podstawą jest zdolność do budowania atmosfery intymności. Albowiem, w relacji z pacjentem, szczególnie starszym, intymność psychiczna jest równie istotna – a czasem nawet istotniejsza – jak intymność fizyczna, o czym wielu zdaje się nie pamiętać. Pamiętajmy, że intymność – jakakolwiek by ona nie była – jest konieczna zawsze, gdy dochodzi do przekraczania którychś zwyczajowych, społecznych granic: może być więc to zarówno konieczność przekroczenia granicy dotyku, jak również konieczność poruszania tematyki z zakresu sfery osobistej.

     Sednem tak rozumianej komunikacji jest z kolei świadomość, że każda rozmowa jest ro-dzajem negocjacji. Przy czym w przypadku wizyty u lekarza, to na lekarzu, z racji jego wiedzy i świadomości stanu zdrowia pacjenta, a także z racji możliwości decyzyjnych spoczywa obowiązek odpowiedniej moderacji tej rozmowy. Ale jest tu jeszcze coś głębszego, albowiem cechą charakterystyczną negocjacji jest konieczność określenia ich celu – bez tego negocjacje właściwie nie mają żadnego sensu. Nie mielibyśmy po prostu po co ich toczyć.

     Zrekapitulujmy: najpierw jest cel, potem umiejętność zapewniania sytuacji intymnej, na-stępnie świadomość, że toczona rozmowa będzie miała charakter negocjacji – na końcu zaś umiejętność właściwej moderacji tej rozmowy. Te cztery elementy są podstawą rozumienia przez lekarza jego komunikacji z pacjentem, szczególnie starszym.

     Zacznijmy od celu: by go osiągnąć trzeba go rzecz jasna wyznaczyć. Zazwyczaj propozycję wyjścia z danej sytuacji składa lekarz. Najczęściej jest ich kilka, przy czym jedna ma cha-rakter wiodący. Wprzód jednak lekarz musi pozyskać określone informacje, czyniąc to dwojako: poprzez bezpośrednią rozmowę z pacjentem oraz w toku badań. W tym miejscu trzeba jasno zaznaczyć, że podstawowym czynnikiem rozumowania osoby starszej, w rozmowie z lekarzem jest chęć zapewnienia sobie szeroko rozumianego poczucia bezpieczeństwa.

     Na to poczucie składa się:

– chęć pozostawania w dobrych relacjach z lekarzem (bo gdzie w razie czego znajdę pomoc?),

– chęć uzyskania tego, co jest zgodne z własnymi wyobrażeniami na temat swojego stanu (oby mi tylko przepisał to i to),

– chęć zachowania własnej godności (oby tylko nie dowiedział się, że byłam/byłem u innego lekarza albo u znachora),

– a także chęć zaprezentowania się lekarzowi z dobrej strony (to ostatnie jest nad- -zwyczaj charakterystyczną cechą osób starszych).

     Jakie znaczenie ma tu intymność? Właściwie sprowokowana atmosfera intymności pozwoli wydobyć z pacjenta więcej znaczących informacji, np. o fakcie przyjmowania jakichś specyfików równolegle z lekami. Dobrą zasadą jest tu zajęcia miejsca obok pacjenta, a nie naprzeciw niego, aby wzbudzić u niego przekonanie, że jest się razem z nim, a nie w sytuacji konfrontacyjnej. Często stosowaną zasadą jest tu po prostu wstać i usiąść obok, by dać do zrozumienia, iż celem tej rozmowy jest wspólne znalezienia rozwiązania, lekarz jest tu – nomen omen – po stronie pacjenta, nie jest więc człowiekiem, przed którym należy cokolwiek ukryć. I że postawa ta jest pomocą, a nie kolejną z wielu rozmów.

     By powyższy zabieg był udany, należy równolegle – wraz z nim – wprowadzić atmosferę psychicznej intymności. Tu najbardziej skuteczna i pomocna jest szczerość

     Dobrą zasadą jest tu wypowiedzenie głośno tego, czego pacjent prawdopodobnie się obawia, z jednoczesnym zapewnieniem go co do dalszej pomocy, np. Proszę się nie martwić, że z racji tego, co Pani/Pan mi powie nie będę chciał Pani/Pana leczyć. Czegóż to już nie słyszałem w tym gabinecie? Nic mnie tu nie zaskoczy. Proszę spokojnie, szczerze wszystko mi powiedzieć, a ja na pewno znajdę jakieś dobre rozwiązanie. Powyższa sekwencja sprawia, iż atmosfera rozmowy zyskuje natychmiast intymność, bezpieczeństwo, zaufanie i – co niezwykle istotne dla osoby starszej – życzliwość. Jest to przykład umiejętnego zastosowania łagodnej perswazji. Po wypowiedzeniu takiej sekwencji można powoli przejść do zadania pytań, których pacjent mógł się najbardziej obawiać.

     Należy jednak pamiętać, że istotną rzeczą jest pozostawanie przez cały czas tej części rozmowy w atmosferze życzliwości. Dobrym pomysłem jest tu pytanie pacjenta o rzeczy dla niego trudne z jednoczesnym prewencyjnym usprawiedliwianiem jego ewentualnych działań, np. A próbował/ła Pan/Pani zasięgnąć porady innego lekarza? Proszę spokojnie powiedzieć – wszyscy to robią, tu nie ma nic nadzwyczajnego. Do mnie też przychodzą pacjenci leczeni przez kolegów – to normalne.

     Innym pomysłem jest powołanie się na rozumienie sytuacji pacjenta, np.: A próbował/ła Pan/Pani zasięgnąć opinii jakiegoś znachora? Proszę mnie zrozumieć, ja muszę to wiedzieć aby Panu/Pani pomóc. Proszę się nie obawiać mojej reakcji, rozumiem, że szuka Pan/Pani pomocy w różnych miejscach. Nigdy nie oceniam z tego powodu pacjentów, to nie ich wina.

     Dopiero w tym momencie można powiedzieć, że sytuacja stała się pożądana, że pacjent został otwarty na szczerą rozmowę. Celem, który nie powinien schodzić lekarzowi z horyzontu przez cały czas trwania tej fazy rozmowy jest wzbudzenie u pacjenta zaufania, że lekarz przyszedł pomóc pacjentowi swoja wiedzą.

     Pamiętajmy, że szczególnie wśród osób starszych narzędziem służącym do otwarcia pa-cjenta na szczerość jest kultura osobista i zachowanie odpowiednich zasad. Jest rzeczą niedopuszczalną zwracanie się np. do takiej osoby po imieniu (pani Krystyno, panie Kazimierzu). Ta, jedna z najbardziej zuchwałych i aroganckich zasad marketingu, która dziś niestety przeniknęła do ogólnych zasad społecznych. Wzięła się ona z chęci spoufalania się z klientem, by zgubić jego czujność i pozorując rzekomą komitywę wciskać mu tandetne towary.

     Stosowanie tak mało inteligentnych i żenujących sztuczek jest pomysłem osób o niskiej kulturze osobistej i wąskich horyzontach społecznych, które próbują tym sposobem ominąć realną szczerość i zaufanie. Należy też pamiętać, że nikt nie musi zastrzegać sobie z góry niechęci do spoufalania się, albo wiem zasady kultury mają charakter uniwersalny i nie trzeba z góry zastrzegać potrzeby ich stosowania.

     Są to więc metody na skróty, dlatego mają charakter nietrwały i nie wzbudzają szczerości. Osoba starsza, dla której istotna jest kultura rozmowy będzie odczuwała przekroczenie jej strefy osobistej, wpraszanie się w nią. To natychmiast zabija szczerość, albowiem pacjent nie będzie chciał powiedzieć tego, co naprawdę w tym momencie myśli o rozmówcy. Powtórzę: są to zabiegi niskich lotów i nie należy ich wprowadzać do swojej konwencji.

     Widać tu, że szczerość i moderacja rozmowy w kierunku obopólnego zrozumienia sytuacji, w której rozmówcy się znajdują jest daleko lepszym pomysłem i w dalszej perspektywie zdecydowanie bardziej skutecznym.



     Coraz częściej dochodzi do sytuacji, gdzie lekarz zastanawia się czy jest „zakładnikiem” woli pacjenta? – w każdym aspekcie tej relacji. Nie mówimy tutaj o kwestiach, związanych z wolą pacjenta odnośnie przeprowadzenia lub nie – zabiegu leczniczego, czy przeprowadzenia określonej diagnostyki, bo tutaj – rzecz oczywista – zdanie pacjenta jest prawem najwyższym. W niniejszym tekście mowa będzie o sytuacjach, w których pacjent stara się wymusić na lekarzu, do którego przychodzi (często z wizytą poza systemem NFZ) np. przyjęcie poza godzinami pracy tego lekarza, określoną formę wizyty (wizyta osobista), albo, co gorsza, pacjent posiada już swoje własne wyobrażenie o diagnozie i leczeniu rezultatu tej diagnozy (zainspirowane zazwyczaj niewyczerpanymi zasobami internetu lub poradami znajomych – oczywiście nie posiadającymi medycznego wykształcenia) i zgłaszając się do lekarza, oczekuje, że wyobrażenie to będzie przez lekarza, mocą autorytetu dyplomu uczelni medycznej – potwierdzone.

     Pytanie, które pojawia się w oparciu o przykłady sytuacji, przedstawione powyżej brzmi: czy lekarz może odmówić podjęcia leczenia (lub od podjętego leczenia odstąpić)? Odpowiedź na opisany dylemat przynoszą zapisy ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty, które wskazują w jakich sytuacjach lekarz jest zobowiązany do udzielenia pomocy medycznej oraz opisują przypadki, w których dopuszczalne jest podjęcie przez lekarza decyzji o tym, żeby leczenia nie podejmować lub odstąpić od prowadzenia terapii, która została już przez lekarza rozpoczęta.

      Obowiązek udzielenia     pomocy lekarskiej

     Obowiązkowi udzielenia pomocy lekarskiej poświęcony jest art. 30. ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, który stanowi: Lekarz ma obowiązek udzielać pomocy lekarskiej w każdym przypadku, gdy zwłoka w jej udzieleniu mogłaby spowodować niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia.

     Obie, przedstawione w przywołanym przepisie sytuacje, odnoszą się w sposób wyraźny do ewentualnych zagrożeń dla życia i zdrowia pacjenta, wynikających z zaniechania przez lekarza udzielenia pomocy. Przyjmuje się, że interpretując omawianą normę prawną, zasadnym wydaje się nawiązanie do definicji stanu nagłego zagrożenia zdrowotnego, zawartej w ustawie o Państwowym Ratownictwie Medycznym.

     Z obowiązkiem niesienia pomocy medycznej, o którym mowa w przywołanym przepisie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, koresponduje przepis art. 7 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta który przyznaje każdemu pacjentowi, w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia prawo do natychmiastowego udzielenia świadczeń zdrowotnych.

     W tym miejscu należy zaznaczyć, że żadne okoliczności (np. takie jak powiązanie pacjenta z danym podmiotem leczniczym, brak ubezpieczenia zdrowotnego, brak umowy z NFZ lub wyczerpanie limitu świadczeń finansowanych w ramach tej umowy) nie mogą stanowić podstawy do odmowy udzielenia świadczenia zdrowotnego, jeżeli osoba zgłaszająca się do podmiotu leczniczego potrzebuje natychmiastowego udzielenia pomocy ze względu na zagrożenie życia lub zdrowia.

     W literaturze prawniczej przyjmuje się, że aktualizacja obowiązku lekarza z art. 30 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty nie następuje w sytuacji, gdy w przekonaniu lekarza zwłoka nie stwarza niebezpieczeństwa utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu albo innych negatywnych następstw zdrowotnych dla osoby potrzebującej pomocy medycznej. Aby nabrać takiego przekonania, lekarz musi jednak przedtem obejrzeć i zbadać pacjenta. W tych wyjątkowych przypadkach, gdy można uznać, że lekarz ma obowiązek udzielenia pomocy, pomimo że nie znajduje się w bezpośredniej bliskości pacjenta, jego osąd co do konsekwencji ewentualnej zwłoki może się opierać na wynikach wywiadu przeprowadzonego z osobą wzywającą pomocy, m.in. co do objawów i ewentualnych przyczyn złego stanu zdrowia danej osoby. Z punktu widzenia obowiązku prawnego, o którym mowa, lekarz nie musi mieć pewności, że nieudzielenie natychmiastowej pomocy spowodowałoby skutki przewidziane w tych przepisach, wystarczy ich prawdopodobieństwo. W razie jakichkolwiek wątpliwości co do istnienia takiego stanu lekarz musi się kierować zasadą in dubio pro patiente (zob. W. Daszkiewicz, P. Daszkiewicz, Podstawy prawne roszczeń o zapłatę za świadczenia medyczne w stanach nagłych, PiP 2006/1, s. 30).

      Odmowa leczenia i odstąpienie od leczenia


     Zgodnie z treścią art. 34 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty:

     1. Lekarz może nie podjąć lub odstąpić od leczenia pacjenta, o ile nie zachodzi przypadek, o którym mowa w art. 30, z zastrzeżeniem ust. 3

     2. W przypadku odstąpienia od leczenia, lekarz ma obowiązek dostatecznie wcześnie uprzedzić o tym pacjenta lub jego przedstawiciela ustawowego bądź opiekuna faktycznego i wskazać realne możliwości uzyskania tego świadczenia u innego lekarza lub w podmiocie leczniczym.

     3. Jeżeli lekarz wykonuje swój zawód na podstawie stosunku pracy lub w ramach służby, może nie podjąć lub odstąpić od leczenia, jeżeli istnieją poważne ku temu powody, po uzyskaniu zgody swojego przełożonego.

     4. W przypadku odstąpienia od leczenia lekarz ma obowiązek uzasadnić i odnotować ten fakt w dokumentacji medycznej.


     Z przytoczonych powyżej norm prawnych wynika, że niepodjęcie leczenia, lub odstąpienie od leczenia już wdrożonego jest możliwe w sytuacji, gdy w ocenie lekarza zwłoka w udzieleniu pomocy medycznej pacjentowi, nie stwarza dla niego niebezpieczeństwa utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu albo innych negatywnych następstw zdrowotnych.

     Należy w tym miejscu podkreślić, że w przypadku odstąpienia od leczenia, lekarz ma nie tylko obowiązek poinformować pacjenta o tym, w jakim miejscu może on pomoc medyczną uzyskać, ale także (o czym nie zawsze pamiętamy), należy uprzedzić pacjenta (lub jego przedstawiciela ustawowego) dostatecznie wcześnie – jak mówi przepis ustawy – o zamiarze odstąpienia od leczenia. Uproszczając powyższe rozważania, żeby odstąpić od leczenia (czyli procesu, który został przez nas rozpoczęty), należy najpierw – przed samym aktem odstąpienia – poinformować pacjenta (lub jego przedstawiciela ustawowego), że określone okoliczności, które zachodzą w danej sytuacji (brak zaufania w relacji lekarz – pacjent, agresja słowna pacjenta lub osób mu towarzyszących, uchylanie się od uiszczenia honorarium dla lekarza – w przypadku wizyty prywatnej) powodują, że lekarz nie będzie kontynuować rozpoczętego leczenia (po upewnieniu się, ze nie zachodzą przesłanki obligujące lekarza do udzielenia pomocy medycznej, o czym była mowa wcześniej). Jest rzeczą oczywistą, że całokształt okoliczności, uzasadniających podjęcie przez lekarza omawianej decyzji musi znaleźć stosowne odzwierciedlenie w dokumentacji medycznej. Tutaj wypada poczynić uwagę czysto praktyczną – zawsze w przypadku gdy odmawiamy podjęcia leczenia lub odstępujemy od terapii już rozpoczętej, pamiętajmy o dokładnym opisaniu każdej takiej decyzji w dokumentacji medycznej. Sytuacja, w której lekarz odmawia lub odstępuje od leczenia pacjenta, zazwyczaj rodzi konflikt z tym pacjentem (lub osobami należącymi do kręgu osób najbliższych pacjentowi), co z dużą dozą prawdopodobieństwa spowoduje konieczność wytłumaczenia się lekarza z podjętej decyzji. Wyjaśnień może zażądać Rzecznik Praw Pacjenta, rzecznik odpowiedzialności zawodowej właściwej izby lekarskiej, NFZ (w sytuacji, gdzie mamy do czynienia ze świadczeniami finansowanymi ze środków publicznych). Można sobie wyobrazić także sytuację, gdzie pacjent skieruje sprawę bezpośrednio do sądu, wywodząc swoje roszczenie skierowane przeciwko lekarzowi z bezpośrednio określonych ustawowo praw pacjenta, które w jego opinii zostały naruszone. W takim przypadku, dokumentacja medyczna, jej kompletność oraz sposób uzasadnienia decyzji o odmowie leczenia lub odstąpienia od leczenia będzie kluczową kwestią w kontekście oceny poprawności działania lekarza.

      Teleporada (wizyta prywatna)



      Mówiąc o sytuacjach, gdzie pacjent stara się wymusić na lekarzu pożądane przez siebie zachowanie nie sposób nie wspomnieć o przypadkach, w których pacjent (dodajmy: „prywatny”) koniecznie chce skorzystać z wizyty osobistej i nie zgadza się na jej formę zdalną – tj. teleporadę.

     Zasady udzielania teleporad są określone dla systemu podstawowej opieki zdrowotnej i wynikają z Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 12 sierpnia 2020 r. w sprawie standardu organizacyjnego teleporady w ramach podstawowej opieki zdrowotnej – tam znajdują się wyłączenia możliwości udzielenia teleporady np. w sytuacji, gdy na taką formę nie zgadza się pacjent lub jego przedstawiciel ustawowy. To rozporządzenie dotyczy jednak, raz jeszcze powtórzyć należy – teleporad w ramach POZ. Zatem w sytuacji świadczeń finansowanych poza systemem POZ – nie ma zastosowania. Ale nawet i w tym rozporządzeniu wprowadzono wyjątki od reguły wizyty bezpośredniej – można wykonać teleporadę, gdy wizyta dotyczy wystawienia recepty niezbędnej do kontynuacji leczenia lub zlecenia na zaopatrzenie w wyroby medyczne.

     Tytułem uzupełnienia, dla uzyskania pełnego obrazu, wypada wskazać przykład, gdzie osobisty kontakt lekarza z pacjentem jest koniecznością – np. art. 11 ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego, który stanowi, że orzeczenie o stanie zdrowia osoby z zaburzeniami psychicznymi, opinię lub skierowanie do innego lekarza lub psychologa albo podmiotu leczniczego lekarz może wydać wyłącznie na podstawie uprzedniego osobistego zbadania tej osoby. Tak więc w zakresie orzekania, opiniowania oraz wystawiania skierowań dla osób z zaburzeniami psychicznymi wymagane jest nadal uprzednie badanie osobiste.

      Pacjent nie chce zapłacić za wizytę



     Zdarzają się sytuacje, w których pacjent stara się uchylić od zapłaty ustalonego wcześniej honorarium na rzecz lekarza. W takich przypadkach może pojawić się wątpliwość czy lekarz może odstąpić od leczenia pacjenta czy też staje się niewolnikiem jego zmiennej woli?

     Odpowiadając na tak postawione pytanie, należy podkreślić, że jeśli świadczenie zdrowotne udzielane jest pacjentowi poza systemem ubezpieczenia – czyli prywatnie, ma on obowiązek uiścić honorarium na rzecz lekarza. Uchylanie się od regulowania tej zapłaty, może stanowić podstawę do odstąpienia przez lekarza od leczenia takiego pacjenta. Opisane zachowanie pacjenta stanowi ważny powód, o którym mówią przepisy (ustawa o zawodach lekarza i lekarza dentysty), uzasadniający decyzję lekarza o odstąpieniu od leczenia.

     mec. Krzysztof Izdebski
     Rzecznik Praw Lekarza KPOIL